Michael nosił maskę i okulary głównie by się "ukryć", zachować trochę ciągle zabieranej mu prywatności. Nie zmienia to jednak faktu, że czasem nie tylko zakładał okulary i maskę, ale przebierał się cały, aby nikt nie zwracał na niego uwagi. Często chciał wtopić się w tłum. Gdy szedł do; kina, teatru, sklepu, parku czy inne przechadzki najczęściej się przebierał i za każdym razem (no prawie każdym, za wyjątkiem przebrania z teledysku "Ghosts" burmistrza) paparazzi czy inni ludzie go rozpoznawali. Czasem być może Michael wiedział, że będzie rozpoznany a czasem być może nie, jednak, jaki by to nie był kamuflaż (przebranie) zawsze cel był 1: nie zostać znalezionym i mieć swoją prywatność, sposoby, na jakie zdobywał sie Michael jest nie sposób wymienić (te bardziej znane, widoczne są u dołu). Jednakże używał wszelakiego rodzaju przebrania, od najbardziej kontrowersyjnych jak np. wózek inwalidzki, który nie świadczył o jego stanie zdrowia a o próbie ukrycia sie przed, paparazzi, aby w spokojnie oddalić sie niezauważonym, aż po takie formy jak; maski z kreskówek, opatulona głowa chustami i kapturem na głowie, chusta z kapeluszem i maską zorro czy chusta i zwykła kurtka + buzia po obklejana wokół ust plastrami. Niestety formy przebrań, jakie Michael wymyślał, były na tyle rzucające sie w oczy, że bardzo często zostawał zauważony. I wszystko to, aby zachować prywatność, ale jak powiedział w "Private Home Movies", dzięki przebraniu i zachowaniu prywatności, mógł także poznać zwykłe życie i posłuchać, o czym ludzie rozmawiają i "dlatego, tak bardzo uwielbiał się przebierać.
(Moonwalk)"Zarzucano mi też, że jestem człowiekiem obsesyjnie domagającym się nienaruszalności swego życia prywatnego. Zarzut ten jest słuszny. Kiedy człowiek jest sławny, wszyscy ciągle mu się przyglądają. Obserwują go, i jest to zrozumiałe, ale nie zawsze łatwe do zniesienia."
Michael, więc często używał okularów i maski w miejscach publicznych a kamuflażu (przebrania), gdy udawał się na prywatną wycieczkę.
Bo czy ktokolwiek z was widząc tego oto klowna rozpoznałby Michaela? A jednak to on :) Tylko dzięki przebraniu mógł wyjść na zewnątrz bez fotoreporterów i tłumów fanów wokół siebie.
Kiedyś przebrał się za lekarza na Halloween i zbierał cukierki z Frankiem i jego rodzeństwem. Miał maskę i worek operacyjny na głowie oraz fartuch lekarski więc nikt nie był w stanie go rozpoznać. Zresztą kto by się domyślił, że Michael Jackson właśnie przyszedł do jego domu i zbiera słodycze?:)
with L.O.V.E.
Świetny post, Michael chciał w ten sposób coś wyrazić, czuł się jak w klatce.... bardzo podoba mi się twój blog <3
OdpowiedzUsuńTak. Jak każdy z nas potrzebował trochę prywatności :) a przy tym i zabawy :) dziękuję bardzo ;*
Usuń